poniedziałek, 31 marca 2014

TUSAL 2014 #4

To już czwarta odsłona TUSALowego słoiczka. Nitek przybywa bardzo wolno. Dopadło mnie wiosenne przesilenie i nie mam ochoty na nic. Do tego, jak ogromna ciemna chmura, wisi nade mną moja praca magisterska...


W słoiczku widać nitki, pochodzące głównie z tajemniczego samplera The Frosted Pumpkin Stitchery. A do tego uroczy żółty króliczek z mojej króliczej kolekcji. ;)
Post powinien pojawić się wczoraj, ale mój króliczek doznał urazu łapki i priorytetem była wizyta u weterynarza, stąd moje spóźnienie... Mam nadzieję, że następnym razem nie trafi mi się podobna niespodzianka.

Pozdrawiam xoxo

2 komentarze:

  1. Mam nadzieję, że z króliczkiem wszytko dobrze! Życzę szybkiego pokonania wiosennego przesilenia..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze już za nami. Wygląda na to, że łapka mojego króliczka jest w pełni sprawna. Zobaczę co weterynarz powie przy szczepieniu, ale jestem dobrej myśli. :) Pokonywanie wiosennego przesilenia jest niezmiernie trudne. Mam nadzieję, że już niedługo poczuję się lepiej. Pozdrawiam :)

      Usuń

Dziękuję za poświęconą chwilę i pozostawiony komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...