poniedziałek, 6 stycznia 2014

Nowy Rok w Wiedniu
Happy New Year in Vienna

Tegorocznego Sylwestra świętowałam w moim najukochańszym Wiedniu. Uwielbiam to miasto i zawsze niezmiernie się cieszę, gdy do niego wracam. :)


U góry widać zdjęcia z jarmarku świątecznego pod pałacem Schönbrunn. Przepiękna, duża choinka, cudowne stoiska z porcelaną, ręcznie zdobionymi piernikami, bombkami, szynkami, serami, drewnianymi zabawkami, ozdobami itp. itd. :) Po lewej zdjęcia zrobione na ulicy Mariahilfer - stoiska z jedzeniem i grzanym winem przed kościołem i ja przed cukiernią Hussel (kupiłam tam przepyszne praliny). W lewym dolnym rogu widać tygrysa ozdobionego w całości kryształkami Swarovskiego. Odwiedziliśmy sklep firmowy przy Kartnerstrasse. Jest tam mnóstwo cudów i cudeniek (np. wysadzane kryształkami słuchawki czy też etui do iPhone'a z motywem Hello Kitty). Na dole widać jedno z typowych jarmarcznych stoisk i oczywiście czapki-świnki, które są jednym z symboli szczęścia i pomyślności w Nowym Roku. Prócz świnek, wszędzie kupić można biedroneczki, czterolistne koniczynki i muchomorki. :) Po prawej zdjęcia z Prateru. Diabelskie Koło w tym roku podświetlone było na fioletowo, a ja dałam się namówić na różowiutką jak świnka watę cukrową. ;)
W tym roku Sylwestra spędziliśmy z moim T. pod wiedeńskim ratuszem. Można tam było pobawić się do muzyki puszczanej przez DJ radia Wien. Uroczyste odliczanie do godziny 0, szampan przygotowany, noworoczne życzenia i całusy... a do tego niespodzianka - pytanie i pierścionek! Ukochane miasto, piękna chwila, ukochana osoba... czego chcieć więcej? Odpowiedź mogła być tylko jedna - TAK! :)

Z tego miejsca chciałabym Wam złożyć spóźnione, ale najszczersze życzenia
wszystkiego najcudowniejszego w Nowym Roku.
Zdrowia, szczęścia, pomyślności, miłości, wielu sukcesów,
ciągłego natchnienia i czasu na realizowanie swoich pasji oraz spełnienia wszystkich marzeń

6 komentarzy:

  1. Gratuluję!!! A wspomnienia tej sylwestrowej nocy będą zapewne bezcenne!
    Ciekawostka - na zdjęciu zauważyłam, że na stoisku z porcelaną jest polska, a dokładnie bolesławiecka ceramika :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. :) Przede wszystkim dlatego zrobiłam to zdjęcie - wyróżniała się na tle wszystkich innych stoisk. :) A wspomnienia zdecydowanie bezcenne. Dziękuję :)

      Usuń
  2. Piękne miejsce,wspaniałe wspomnienia. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak, wspomnienia są cudowne tak jak i miejsce. :)

      Usuń
  3. Gratuluję!!! To wspaniałe, że przeżyłaś tak miłe chwile w tak cudownym miejscu!!! Byłam w Wiedniu kilka razy, ale nigdy na Sylwestra - zazdroszczę Ci tej niezapomnianej atmosfery!
    Iwona
    P.S
    Jak już pokazałaś się światu to nie mogę nie napisać, że nie tylko zdolna, ale i piękna z Ciebie dziewczyna! Super!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Atmosfera jest niebywała. Logistyka tej imprezy jest niesamowita - za każdym razem intryguje mnie to, że da się sprawić, aby tylu ludzi mogło się fantastycznie bawić w tylu wspaniałych, odpowiednio przygotowanych do tego miejscach. Tak samo w czasie wakacji zachwyca mnie to, że pod Ratuszem wyświetlane są (za darmo) nagrania z różnych znanych oper, sztuk, baletu, koncertów itp. Do tego budki z jedzeniem z całego świata i mogłabym tam przebywać całymi dniami. ;)
      Dziękuję za te komplementy. Bardzo mi miło, że są osoby, które tak o mnie myślą.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Dziękuję za poświęconą chwilę i pozostawiony komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...