czwartek, 6 listopada 2014

Czerwony Kapturek
Little Red Riding Hood

Na listopad przypadła kolejna urocza baśń - Czerwony Kapturek. Wygląda na to, że miałyśmy dobre przeczucie, że bez tej baśni obrazek byłby niekompletny. I oto jest...
Wyszywało się tak przyjemnie, że w poniedziałek całość była już gotowa. Czerwony Kapturek, wilk przebrany za babcię w drucianych okularach i ciasto dyniowe to moje ulubione elementy. :)
Na ten moment całość prezentuje się tak...
Aż trudno uwierzyć, że został tylko jeden obrazek do końca... Ale wszystko, co dobre, kiedyś się kończy, a ten koniec oznacza nowy SAL na rok 2015. Nie wiem jeszcze jaka będzie tematyka przyszłorocznego SALu, więc trudno mi powiedzieć czy się na niego zapiszę. Jeżeli nie, na pewno znajdzie się jakiś SAL, do którego z przyjemnością dołączę i znów przez cały rok będę się świetnie bawić. :)

6 komentarzy:

  1. Czerwony Kapturek idealnie wpasował się w całość! No właśnie wilk w przebraniu babci.. w pierwszym momencie pomyślałam, a gdzie jest wilk ? A babcia trochę taka dziwna, ale teraz wszystko jasne babcia w brzuchu, a wilk w damskich ciuszkach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak super to wygląda! Cały urok w tym malutkich elementach:)
    Też lubię SAL'e, ciężko zdecydować się tylko na jeden:)

    OdpowiedzUsuń
  3. So cute !! Lovely stitching :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjne są te bajkowe kwadraciki :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity jest ten hafcik! Z wilka niezla babka sie zrobila w tej sukience :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie i jakże mega bajkowo minął ci ten rok! Ciekawa jestem ostatniego kwadracika jak i nowego Sal-u;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęconą chwilę i pozostawiony komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...