Wielkanocnie

Jak już wcześniej wspomniałam, cały tydzień krzątam się po kuchni i zajmuję się wyłącznie pieczeniem słodkości. :)
Na początek: kruche ciasteczka waniliowe zdobione lukrem królewskim. To dopiero moja druga przygoda z lukrem, ale i tak jestem zadowolona z efektu. Choć zajęło mi to kilka wieczorów i nocy - było warto. :) Oto moje "ciasteczkowe" dzieła:

Inspiracji w tym roku było kilka, a ja oczywiście nie potrafiłam zdecydować się tylko na jedną. Tak oto powstały powyższe "kolekcje". Pozwolę sobie jeszcze wspomnieć, że obrusy i serwetka widoczne na kilku ze zdjęć zostały zrobione przez moją Mamę. :)

Gotowe ciasteczka zostały przeze mnie zapakowane do ozdobnych woreczków i powędrują do rodzinki.

Korzystając z okazji, chciałabym wszystkim zaglądającym na mojego bloga życzyć Wesołych Świąt!

Skacze zajączek po lesie

 i życzenia Wam niesie.

 Przez pisanki przeskakuje

 "Alleluja!" wykrzykuje,

 po czym znika w długich susach,

 cały mokry od dyngusa.